Dlaczego większość korepetytorów traci 8 godzin miesięcznie na umawianie lekcji

Umawianie lekcji brzmi banalnie. „Masz wolny termin we wtorek?”, „może jednak w czwartek?”, „a mogę przełożyć na jutro?”.
W praktyce to ciągła wymiana wiadomości, sprawdzanie kalendarza i… frustracja.

Szacuje się, że przeciętny korepetytor spędza nawet 8 godzin miesięcznie na samej logistyce – to cały dzień roboczy stracony na odpisywanie i ustalanie szczegółów, które mogłyby dziać się automatycznie.

Case study #1 – Piotr, korepetytor matematyki

Piotr prowadzi 15 uczniów w tygodniu.
Policzył, że średnio 2 godziny tygodniowo spędzał na:

potwierdzaniu terminów,
odpisywaniu na SMS-y i wiadomości na Messengerze,
przypominaniu o płatnościach.

„Najgorsze były sytuacje, gdy uczeń odwoływał lekcję w ostatniej chwili, bo nie ponosił żadnego kosztu. Zostawałem z pustym okienkiem i bez wynagrodzenia.” – wspomina Piotr.

Po wdrożeniu systemu automatycznych rezerwacji Tutify.pl:

uczniowie sami wybierają dostępne sloty,
każda lekcja jest opłacona z góry,
system wysyła przypomnienia.

Efekt: odzyskane 8 godzin miesięcznie i brak stresu związanego z niepewnymi rezerwacjami.

Case study #2 – Ania, lektorka języka angielskiego

Ania pracuje z dorosłymi uczniami, często z zabieganymi pracownikami korporacji.
Jej największym problemem było to, że uczniowie ciągle przekładali zajęcia.

W jednym tygodniu potrafiła przeorganizować grafik nawet 6 razy.
Zdarzało się, że nowy uczeń pisał do niej w trzech różnych komunikatorach naraz.
Sama prowadziła excelową tabelkę z płatnościami, bo nie wszyscy rozliczali się terminowo.

Po przejściu na Tutify.pl:

uczniowie mają jeden link rezerwacyjny,
płatność jest częścią procesu zapisu,
nie ma już chaosu komunikacyjnego.

Ania zauważyła, że odkąd przestała być „sekretarką własnych zajęć”, odzyskała spokój i czas na tworzenie nowych materiałów dla swoich kursantów.

Psychologiczny koszt chaosu

Oprócz samego czasu jest jeszcze coś, o czym rzadko się mówi – ciągłe poczucie bycia w trybie czuwania.
Korepetytorzy często sprawdzają telefon w obawie, że przeoczą wiadomość o przełożeniu lub odwołaniu zajęć.

To sprawia, że:

trudno zaplanować dzień,
pojawia się stres i poczucie braku kontroli,
spada satysfakcja z pracy.

Dlaczego automatyzacja działa?

Systemy takie jak Tutify.pl porządkują proces rezerwacji.
Dają korepetytorom:

jedno źródło prawdy – kalendarz online,
bezpieczeństwo finansowe – każda lekcja opłacona z góry,
mniej nieobecności – dzięki przypomnieniom SMS/e-mail,
oszczędność czasu – nawet cały dzień roboczy w miesiącu.

Wnioski

Ręczne umawianie lekcji to ukryty koszt pracy korepetytora. Zamiast skupiać się na nauczaniu, wielu nauczycieli pełni rolę koordynatorów kalendarza, księgowych i przypominajek w jednej osobie.

Case studies Piotra i Ani pokazują, że już kilka prostych kroków wystarczy, aby ten schemat odwrócić.
Dzięki automatyzacji lekcje mogą „rezerwować się same”, a korepetytor odzyskuje to, co najcenniejsze – czas i spokój.

👉 Jeśli i Ty masz wrażenie, że Twój telefon nigdy nie milknie, a w kalendarzu panuje chaos – warto sprawdzić, jak działa Tutify.pl.